Czas na zmianę
Trzeba dać narzędzia przyszłym adwokatom do poruszania się w prawie.
Prawa człowieka możemy porównać do straży pożarnej. Kiedy wszystko jest w porządku wydają się one niepotrzebne. Dopiero gdy iskra zamienia się w ogień i dom staje w płomieniach, wzywamy straż. Problem pojawia się, gdy straży nie ma albo jest za słaba, by przyjechać i nie ma nikogo kto mógłby nas uratować przed niszczycielskim żywiołem.
Zbliżające się wybory w Naczelnej Radzie Adwokackiej są dla nas pretekstem do analizy: w jakim miejscu jesteśmy gdy chodzi o edukację prawnoczłowieczą adwokatów i aplikantów adwokackich?
Obecnie w izbie warszawskiej zajęcia prawnoczłowiecze rozłożone są na trzy bloki. Na pierwszym roku omawiane jest orzecznictwo Trybunału strasburskiego w sprawach karnych, na drugim – w sprawach cywilnych, zaś na trzecim – kwestie dopuszczalności skargi i procedury przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Na drugim biegunie jest całkowity brak zajęć z tego przedmiotu w izbie łódzkiej. Mimo prób nie udało się go wprowadzić – aplikanci nie wzbogacą więc swoich narzędzi o prawnoczłowiecze spojrzenie na sprawę, czy poszukiwanie standardów konstytucyjnych i europejskich.
Czy temat nie jest ważny...
Zainteresowanie aplikantów omawianą tematyką słabnie wraz z kolejnym rokiem aplikacji. Na trzecim roku wszyscy w żyją karierą zawodową i egzaminem. Nikt więc nie chce tracić czasu na przedmiot,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta