Zwolnienie lekarskie nie zawsze uratuje pracownika

Wypowiedzenie umowy o pracę wręczone pracownikowi w dniu, na który posiadał zwolnienie lekarskie, jest skuteczne, jeśli tego dnia pracował, a zaświadczenie ZLA dostarczył później.

- Musimy zwolnić kilku pracowników z uwagi na pandemiczne pogorszenie sytuacji gospodarczej. Wszystkie osoby przewidziane do zwolnienia zostały poproszone do działu kadr, gdzie próbowano wręczyć im pisma wypowiadające umowy. Jeden z pracowników odmówił przyjęcia pisma. Stwierdził, że źle się poczuł i wyszedł z pracy. Następnego dnia członek jego rodziny dostarczył zwolnienie lekarskie obejmujące dzień wręczenia wypowiedzenia. Czy pracownik może domagać się odszkodowania twierdząc, że naruszono zakaz wypowiadania umów w czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy? – pyta czytelnik.

Nie.

Art. 41 kodeksu pracy zakazuje wypowiadania umowy pracownikowi w czasie urlopu bądź innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Pracownicy stosunkowo często wykorzystują ten przepis jako ostatnią deskę ratunku przed wypowiedzeniem umowy o pracę. Zwolnienia spowodowane pandemią, szczególnie w branżach mocno nią dotkniętych, są obecnie łatwiejsze do przewidzenia. Może to spowodować znacznie częstsze sięganie przez etatowców po ten sposób obrony przed utratą pracy. Orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące próby dokonywania takich nadużyć ukształtowało się jednak w sposób korzystny dla pracodawców. Odwołując się do niego, można się obronić przed nieuczciwymi zachowaniami etatowców.

Faktyczna...