Rząd mocno zaciąga hamulec awaryjny
Wprowadzane są kolejne obostrzenia. – To ostatni krok przed narodową kwarantanną, która będzie bardzo bolesna – ostrzega premier Morawiecki. PIOTR SKWIROWSKI
Przez długie miesiące rząd zapewniał, że ponowny lockdown gospodarki to ostateczność. Ale pandemia nie odpuszcza, a liczba zakażeń cały czas mocno rośnie. Aby zahamować jej przyrost, rząd zapowiedział kolejne obostrzenia. Od soboty m.in. zamknięte będą sklepy w galeriach handlowych. Wyjątkiem mają być sklepy spożywcze, apteki, drogerie, punkty usługowe.
Małe sklepy o powierzchni do 100 mkw. będą mogły obsługiwać jednego klienta na 10 mkw. W większych limit pozostaje bez zmian: jedna osoba na 15 mkw. Hotele będą mogły przyjmować jedynie osoby podróżujące służbowo. Obostrzenia mają obowiązywać co najmniej do 29 listopada.
Kiedy lockdown
– Zaciągamy hamulec. To ostatni krok przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta