Meblowanie sceny partyjnej
PiS marzy o dobrobycie i rozwoju upaństwowionym.
O "Polskim Ładzie" PiS rozmawiają dziś niemal wszyscy, młodzi i starsi, w pracy, przy rodzinnych stołach i w kawiarnianych ogródkach. Partia władzy, nie po raz pierwszy zresztą, pokazała, że po mistrzowsku umie czytać polityczną chwilę i spotykać się ze społecznymi oczekiwaniami.
Z politycznego punktu widzenia wiele też wskazuje na to, że ofensywa PiS może oznaczać nie tylko zmianę politycznych nastrojów, ale także przemeblowanie, a nawet wywrócenie, rozchwianej sceny politycznej.
Polityczny zwrot
Niezależnie od pierwszych szacunków nie sposób dziś określić polityczne i gospodarcze skutki Polskiego Ładu. Trudno jednak pozbyć się wrażenia, że propozycja PiS specyficznego ducha demokratycznego polskiego kapitalizmu zastąpić chce marzeniem o, mniej lub bardziej demokratycznym, dobrobycie i rozwoju upaństwowionym.
Przypomnijmy: na początku lat 90. z ekonomicznej ruiny i mrzonek PRL-u polskie państwo odradzało się głównie dzięki energii milionów Polaków, którzy uwierzyli, że biorąc los w swoje ręce, na poziomie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta