Obraza polskich kandydatów na sędziów
Uznając, że wszyscy trzej kandydaci na sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie spełniają wymogów do sprawowania urzędu, poniżono ich godność i dobry wizerunek naszego kraju.
Skończyła się właśnie era, gdy wybory polskich sędziów do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dawały RP powody do dumy z konkluzji uznających wszystkich kandydatów polskich za osoby spełniające wymogi do sprawowania urzędu sędziego. 19 kwietnia 2021 r. kontynuacja tego dorobku została zaprzepaszczona ciosem zadanym przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, które odrzuciło en bloc listę trojga kandydatów na sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z ramienia Polski. Co gorsza, uczyniono tak, uznając, że krajowa procedura ich wyłonienia „nie była zgodna ze standardami wymaganymi przez Zgromadzenie i Komitet Ministrów". Zgromadzenie poprosiło władze polskie „o przedstawienie nowej listy kandydatów". Rada Europy ujawniła kolejne symptomy typowo bizantyjskiej „choroby", mimo że chlubi się zasadami rządów prawa i „prawdziwej demokracji", przy jednoczesnej pobłażliwości wobec Rosji i innych państw o cechach despotii wschodnich.
Decyzja Zgromadzenia Parlamentarnego została podjęta bez wysłuchania kandydatów i bez wskazania rzekomych defektów procedury krajowej. Ma wszelkie cechy defamacyjne wobec trojga polskich kandydatów. Inaczej niż kandydaci innych państw, nie zostali oni wysłuchani, a mimo to zyskali oceny dyskredytujące ich poprzez zbiorcze odrzucenie listy. Decyzja ta powoduje dwie znaczące konsekwencje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta