Termin na dyscyplinarkę biegnie od zakończenia postępowania wyjaśniającego

Określony w art. 52 § 2 kodeksu pracy termin rozpoczyna swój bieg z chwilą powzięcia przez pracodawcę lub osobę go reprezentującą wiarygodnej informacji o naruszeniu przez pracownika obowiązków pracowniczych. W konsekwencji, gdy pracodawca uzyskał informację o nagannym zachowaniu pracownika, przeprowadził postępowanie wyjaśniające w firmie i postępowanie to dowiodło winy pracownika, miesięczny termin na zwolnienie dyscyplinarne liczy się od zakończenia tego postępowania.

Tak orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 stycznia 2021 r. (III PSK 8/21).

Sąd Najwyższy rozpatrywał skargę kasacyjną byłego pracownika, który został zwolniony dyscyplinarnie. W odwołaniu od zwolnienia zarzucał on pracodawcy, że dyscyplinarka została mu wręczona z niezachowaniem miesięcznego terminu.

W rozpatrywanej sprawie pracodawca dokonał kontroli komputera pracownika w listopadzie 2016 r., a oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę dotarło do pracownika 10 maja 2017 r. W okresie od listopada do marca pracodawca prowadził postępowanie wyjaśniające mające zbadać, czy pracownik dopuścił się naruszenia oraz jakiej wagi było to naruszenie.

Sądy obu instancji oddaliły powództwo byłego pracownika stwierdzając, że nie doszło do naruszenia miesięcznego terminu. Stanowisko to zaaprobował SN, który nie przyjął skargi kasacyjnej do rozpoznania.

komentarz eksperta

Paweł Sych, radca prawny, starszy prawnik w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter | Littler Global, biuro w Katowicach

Przedmiotem zagadnienia, na które odpowiedział SN, była odpowiedź na pytanie, od jakiego momentu należy liczyć okres jednego miesiąca uprawniający pracodawcę

...