Zostaną jeszcze bazary
„Trudno być prorokiem we własnym kraju".
Pod koniec grudnia 2016 r. pisałem na gościnnych łamach „Rzeczpospolitej" o panu Zenku, któremu dwa dni przed Wigilią popsuł się piec, a uratował go pan Mikołaj, który pracuje w firmie pożyczkowej. I prorokowałem, że jak już przywódcy „wstającego z kolan suwerena", nie słuchając nikogo i niczego, zmienią prawo i ograniczą możliwość legalnego działania takich firm, to następnym razem pan Zenek zostanie na święta bez ciepłej wody albo pójdzie do jakiegoś pana Czarta....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta