Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Potrzebny skalpel, a nie cepy

02 września 2021 | Komentarze | Michał Szułdrzyński

Wniosek rządu o wprowadzenie stanu wyjątkowego budzi olbrzymie emocje. I nic dziwnego. To precedens po 1989 roku.

W dodatku rok temu, bojąc się fatalnych skojarzeń, rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zdecydował się na wprowadzenie żadnej formy stanu nadzwyczajnego w czasie walki z pandemią. Dlatego opinia publiczna i opozycja mają prawo mieć wątpliwości, stawiać pytania o adekwatność środków itp.

Tymczasem rządowa propaganda próbuje nakreślić prostą oś podziału: kto Polskę kocha, ślepo popiera władzę i nie ma najmniejszych wątpliwości, słysząc o pomyśle wprowadzenia stanu wyjątkowego. A kto stawia pytania, ma wątpliwości, ten staje po stronie Putina i Łukaszenki, którzy prowadzą „hybrydowy atak" na Polskę. To nie tylko niemoralne,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12055

Wydanie: 12055

Spis treści
Zamów abonament