Straż kręci bębnem
Służba strzegąca Sejmu dostała łącze do specsłużb. Posłowie są zaskoczeni.
– Wygląda na to, że straż marszałkowska, która całkiem niedawno stała się formacją mundurową, ma dostęp do niejawnych informacji ze wszystkich służb naraz, w tym specjalnych. To wręcz trudne do uwierzenia – mówi Jarosław Urbaniak z KO, wiceszef Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która zajmuje się m.in. technicznymi aspektami funkcjonowania Sejmu. W ten sposób komentuje nowe uprawnienia, które zyskała służba chroniąca parlament.
Straż marszałkowska podlega marszałek Sejmu Elżbiecie Witek i liczy około 200 funkcjonariuszy. W 2018 roku przeszła głęboką reformę. Dzięki niej stała się służbą mundurową z prawdziwego zdarzenia, otrzymała przywileje emerytalne, kilkanaście stopni służbowych, nowe mundury, psy służbowe, a nawet paradne szable. A także wspomniany dostęp do informacji ze służb.
Przewiduje to jeden z artykułów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta