Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Patrzymy na Budapeszt

08 października 2021 | Sport | Tomasz Wacławek Kamil Kołsut
Kapitan Robert Lewandowski  i jego drużyna  na czwartkowym treningu  w Warszawie
autor zdjęcia: Radek Pietruszka
źródło: PAP
Kapitan Robert Lewandowski i jego drużyna na czwartkowym treningu w Warszawie

Polacy grają w sobotę na PGE Narodowym z San Marino. Zwycięstwo powinno być formalnością. Ważniejszy dla losów rywalizacji w grupie będzie mecz Węgry – Albania.

Mecze z Polakami muszą być dla amatorów z San Marino dobrą rozrywką, skoro jesteśmy jedną z czterech drużyn, którym w całej historii swojej reprezentacji strzelili więcej niż jednego gola. Podobnego wstydu doświadczyły jeszcze tylko Belgia, Malta i Liechtenstein.

Alessandro Della Valle pokonał Artura Boruca przed ośmioma laty, a miesiąc temu piłkę do bramki Łukasza Skorupskiego wbił Nicola Nanni. Bardzo możliwe, że rezerwowy trzecioligowego Lucchese piękniejszej chwili w karierze już nie przeżyje.

San Marino zajmuje ostatnie miejsce w rankingu FIFA. Tamtejsi zawodnicy grają w piłkę wieczorami, trzy–cztery razy w tygodniu, bo tylko trzech z nich to zawodowcy. Pozostali kadrowicze mają inne zajęcia. Polakom stawią czoło księgowy, dentysta, grafik i diler samochodów.

– Nie ma w naszej filozofii meczów, które traktujemy jako rozgrzewkę – zapewnia selekcjoner Paulo Sousa, ale to tylko słowa. Portugalczyk zaprosił podopiecznych na zgrupowanie dzień później niż zwykle, czyli we wtorek, a skład na sobotnie spotkanie to duża niewiadoma.

Selekcjoner zapewne wymiesza zawodników z reprezentacyjnego pierwszego i drugiego planu. Niemal na sto procent na boisko Stadionu Narodowego wybiegnie Robert Lewandowski, bo to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12086

Wydanie: 12086

Spis treści

Reklama

Zamów abonament