Sądy po przejściu piątej fali koronawirusa
Potrzeba nowego modelu konstruowania składów sądów
Tym razem Covid-19 również mocno zaatakował sądy i ich pracowników, choć się zdaje, że najgorszy okres mamy już za sobą. Przykro jednak słuchać smutnych opowieści naszych pracowników, kolegów, przyjaciół, którzy zaledwie w ciągu jednego roku już dwukrotnie przechodzili Covid-19. Okresowe kwarantanny i izolacje dają się nam wszystkim we znaki, dezorganizując również pracę sądów i wytrącając z normalnego funkcjonowania. Nikt też nie jest pewny, jakie mogą być dalsze skutki przebytego koronawirusa. W tych okolicznościach oczekiwanie na wyższe słupki statystyki i lepsze wyniki jest nieporozumieniem... Kto ma bowiem nadrabiać zaległości wyłączonych z pracy na skutek Covid-19 sądów, wydziałów, sędziów i pracowników sądów?
Temat ten warto poruszyć przy okazji debaty o składach kolegialnych i zdalnych rozprawach. I dobrze, że tematy te wracają, bo to jest czas na debatę i testowanie wprowadzonych rozwiązań.
Składy jednoosobowe versus kolegialne
Składy jednoosobowe zostały wprowadzone w następstwie nowelizacji postępowania cywilnego wprowadzonej ustawą z 28 maja 2021 r. Nowością jest określenie składu sądu jako jednoosobowego nie tylko w sądzie pierwszej, ale i drugiej instancji. Rozwiązania te wzbudziły dużo kontrowersji, szczególnie gdy chodzi o sądy odwoławcze i zapewnienie udziału ławników w składach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta