Do wolnego świata. Korespondencja Pawła Rochowicza z Hrebennego
Z Ukrainy uciekają nie tylko obywatele tego kraju. Wojna brutalnie przerwała tam studia wielu młodym ludziom z Azji i Afryki. Schronienia szukają w Polsce.
Przy przejściu granicznym w Hrebennem płonie kilka ognisk. Przy jednym z nich grzeje się grupka młodych ludzi o ciemnej karnacji skóry. To studenci z Indii. Jeszcze kilka dni temu słuchali wykładów na wydziale ekonomii uniwersytetu w Połtawie. To ponad 900 kilometrów stąd. Jedzą swoje narodowe danie – purri z ziemniakami i ostrymi przyprawami.
– Już skontaktowaliśmy się z naszą ambasadą, wkrótce ktoś powinien do nas przyjechać – mówi jeden z nich. Przyznaje, że chciałby wrócić na Ukrainę i dokończyć studia, a być może zostać tam na stałe, bo spodobał mu się ten kraj. – Ale na razie jedziemy do Warszawy, a potem lecimy do Indii – mówią jego koledzy.
Zatrzymani przy szlabanie
We wtorek za dnia temperatura na pograniczu to kilka stopni powyżej zera. Ogniska dają ciepło, do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta