Banki to nie tylko lokaty, lecz także oferta inwestycyjna
POMNAŻANIE KAPITAŁU | Fundusze, produkty strukturyzowane, certyfikaty to tylko niektóre propozycje
Przybywa bankowych platform ułatwiających posiadaczom kont osobistych korzystanie z produktów inwestycyjnych. Najszersza jest oferta funduszy inwestycyjnych. Jako pierwszy na utworzenie funduszowego supermarketu, w którym można kupować jednostki bez opłat manipulacyjnych, zdecydował się wiele lat temu mBank.
Jednostki z platformy
W ofercie mBanku jest ponad 250 funduszy zarządzanych przez polskie TFI oraz 47 funduszy zagranicznych prowadzonych przez trzy firmy inwestycyjne: AllianceBernstein, Fidelity i Schroders. W polskie fundusze można inwestować od 100 zł, a w zagraniczne od 1 tys. zł; to znacznie mniej niż wynosi standardowe minimum wskazane w prospektach funduszy (niejednokrotnie nawet 2,5 tys. euro). Kolejne wpłaty są o połowę niższe, wynoszą po 500 zł. Podobnie jak w przypadku TFI, przy zakupie jednostek bank nie pobiera opłat manipulacyjnych.
W wyborze funduszy pomaga prosta wyszukiwarka. Nie trzeba znać ich nazw, wystarczy określić region, gdzie inwestują. Można zlecić automatyczne dopłacanie określonych kwot do wybranych funduszy. Stopa zwrotu z portfela lub wyniki poszczególnych funduszy są widoczne na wykresach. Wszystko jest więc pod ręką, również w bankowej aplikacji.
Śladem mBanku zaczęły iść inne instytucje. Dzisiaj takich supermarketów jest więcej. Dużą ofertę funduszy mają Alior Bank i BNP Paribas. W pierwszym –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta