Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najgroźniejsza broń Hurkacza pozostała w magazynie

31 maja 2022 | Sport | Mirosław Żukowski
Hubert Hurkacz może już myśleć o sezonie na trawie
autor zdjęcia: Thomas SAMSON/AFP
źródło: Rzeczpospolita
Hubert Hurkacz może już myśleć o sezonie na trawie

Hubert Hurkacz przegrał w 1/8 finału z Norwegiem Casperem Ruudem 2:6, 3:6, 6:3, 3:6. Dziś wieczorem hit turnieju – ćwierćfinałowy mecz Novaka Djokovicia z Rafaelem Nadalem.

Porażka Hurkacza boli, bo była bezdyskusyjna, a Ruud to nie jest tenisista, z którym Polak musi tak przegrywać. Dwa pierwsze sety Hurkacz przespał, jego najgroźniejsza broń, czyli serwis pozostała w magazynie (w secie pierwszym swoje gemy serwisowe oddawał aż trzykrotnie). W tej sytuacji był na korcie bezradny, notorycznie obiegający swój bekhend rywal wycofał się głęboko za końcową linię i spokojnie punktował.

Drugi set był podobny i gdy wydawało się, że już znikąd nadziei, Hurkacz się obudził, w secie trzecim przy stanie 3:2 przełamał podanie Ruuda i dojechał z tą przewagą do mety. Set czwarty zaczął się też optymistycznie (prowadzenie Polaka 2:1 i własny serwis), ale niestety, ten optymizm trwał krótko, bo Hurkacz nie poszedł za ciosem. Wprost przeciwnie – zgasł, a najbardziej smutne było to, że wiele punktów przegrywał nie po znakomitych akcjach rywala, lecz po własnych błędach.

Po tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12280

Wydanie: 12280

Spis treści
Zamów abonament