Przechył rozdawniczo-redystrybucyjny
Kontynuacja podejścia rozdawniczego równoznaczna byłaby z chronicznie słabym złotym, co dodatkowo napędzałoby inflację. Wyższa inflacja to wyższe koszty obsługi długu, wyższe koszty działania firm i uderzenie w kredytobiorców.
Panujące w ostatnich latach podejście do finansów publicznych można określić jako wyraźny „przechył rozdawniczo-redystrybucyjny”. Podejście to skupia się na sterowaniu strumieniami wydatkowymi państwa, mniejszą uwagę poświęcając dochodom. Zdaje się bazować na przekonaniu, że jeśli cele są słuszne, to efektywność rozwiązań ma małe znaczenie, a jeśli dochodów nie wystarczy na pokrycie wydatków, „to się dopożyczy”. Spójrzmy na skalę wzrostu wydatków w ostatnich latach i ryzyka, jakie to podejście wytworzyło, oraz czym grozi jego kontynuacja.
Wyzwania demografii
Podejście rozdawnicze przyjmuje za pewnik, że „na słuszne cele pieniądze się znajdą”, a połączenie „słuszności celów” i szczerych chęci pomysłodawców zdaje się zwalniać ich z myślenia, czy tych celów nie można by osiągnąć mniejszym kosztem.
Problem demograficzny jest jednym z najważniejszych, przed którymi stoimy. Niestety, nie ma tu prostych i skutecznych recept. Specjaliści wskazywali, że jeśli gdzieś można skutecznie oddziaływać na poziom dzietności, to poprzez poprawę dostępności żłobków, przedszkoli, wspieranie kobiet w łączeniu pracy zawodowej z obowiązkami opiekuńczymi, aby nie musiały stawać przed dylematem „praca czy dziecko”. Na relatywną skuteczność takich programów wskazują doświadczenia innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta