Rusza boom na e-jednoślady
Współdzielone pojazdy na minuty, darmowe wypożyczalnie czy dotacje na zakup – polskie miasta stawiają na elektryki.
Białystok, Bydgoszcz i Kielce mogą być następnymi miastami po Gdyni, które zdecydują się na dopłaty do rowerów elektrycznych. Np. we Francji mieszkańcy, którzy zdecydują się przesiąść na takie dwa kółka, mogą liczyć na dofinansowanie rzędu 4 tys. euro. Na Litwie wsparcie zakupu e-roweru lub e-hulajnogi sięga 1 tys. euro. W Polsce na razie nie ma ogólnokrajowego programu tego typu, stąd poszczególne samorządy starają się wyjść z własną inicjatywą, promującą taki ekologiczny transport.
Śladami Gdyni
Pierwsza była Gdynia. Zaproponowała 2,5 tys. zł dotacji do roweru z napędem elektrycznym, przy czym dofinansowanie nie mogło przekroczyć 50 proc. wartości pojazdu. Debiutancki projekt okazał się hitem, a pieniądze rozeszły się w błyskawicznym tempie. Budżet programu był dość skromny, bo sięgał 100 tys. zł, ale pomysł i sukces tego konceptu szybko znalazł uznanie nad Wisłą. W wielu miastach przyznają, że taka forma wspierania transportu „eko” jest godna uwagi.
I być może wkrótce Gdynia znajdzie naśladowców. Podobny projekt chcą wdrożyć radni z Białegostoku, gdzie wysokość pomocy przy zakupie jednośladu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta