Ropa jest coraz tańsza
Mimo ograniczeń w podaży ropy słabnięcie globalnej koniunktury skutkuje przeceną surowca. Jeżdżących na dieslu ucieszy spadek marż na tym paliwie.
Do zamknięcia spadkiem już trzeciego tygodnia z rzędu zmierzały w piątek notowania ropy, jednak tempo spadku cen pozostawało dość powolne. Późnym popołudniem czasu polskiego za baryłkę Brent płacono nieco ponad 92 dol., o ponad 26 proc. mniej niż na szczycie z czerwca, jednak wciąż o 22 proc. więcej niż na koniec 2021 r.
Cenom niezmiennie ciąży widmo globalnej recesji, która nie pozostałaby bez wpływu na popyt, jednak przecenę hamują ograniczenia w podaży ropy. Jak oceniała w piątek Sharmin Mossavar-Rahmani z Goldman Sachs, w 2023 r. wzrost PKB w USA spowolni do 1,1 proc., a w strefie euro – do zaledwie 0,1 proc.
Nadwyżki ropy
Mimo trwającego kryzysu energetycznego tendencja w notowaniach jest spadkowa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta