Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powszechna akceptacja podwyżek cen jest na wyczerpaniu

19 września 2022 | Ekonomia i rynek | Grzegorz Siemiończyk
autor zdjęcia: Przemek Sejwa
źródło: Rzeczpospolita

W tym cyklu stopa referencyjna NBP nie przekroczy 7 proc. Rzeczywistość jest jednak bardzo niepewna i zmienna, więc moja ocena też może się zmienić – mówi prof. Henryk Wnorowski, członek Rady Polityki Pieniężnej.

Stopa referencyjna NBP w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej nie wzrośnie powyżej 7 proc.?

Zgadzam się. Nie widzę powodów, aby miała być wyżej. Ale potrzebne jest tu zastrzeżenie: to jest ocena przy obecnym stanie wiedzy. Rzeczywistość jest zaś niezwykle dynamiczna, w otoczeniu zewnętrznym i wewnętrznym utrzymuje się duża niepewność. Moja ocena może się więc zmienić.

Czy to oznacza, że w tym momencie spodziewa się pan, że w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej na gospodarkę, czyli od roku do dwóch lat, inflacja wróci do celu NBP?

Można tak powiedzieć. W tym maksymalnym horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej, to jest osiem kwartałów, licząc od ostatniej podwyżki stóp w ramach tego cyklu, inflacja powinna znaleźć się w przedziale dopuszczalnych odchyleń od celu NBP (2,5 proc. +/-1 pkt proc.).

Wielu ekonomistów uważa, że stopa referencyjna powinna być w okolicy inflacji bazowej albo raczej oczekiwanej inflacji bazowej. Ona też będzie, pańskim zdaniem, opadała w kierunku 2,5 proc.? Jak szybko?

Prognozowanie inflacji bazowej jest trudne ze względu na to, że mamy do czynienia z całkowitym odkotwiczeniem oczekiwań inflacyjnych. Zarówno konsumenci, jak też przedsiębiorcy i menedżerowie firm, decydujący o zakupach, łatwo dzisiaj akceptują podwyżki cen. Można powiedzieć, że nie mają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12373

Wydanie: 12373

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament