Skarbówka chce haraczu od rodzinnych darowizn
Urzędnicy kwestionują ulgę i zapowiadają weryfikację korzystnych dla podatników interpretacji.
Darowizny od rodziny są zwolnione z podatku. Urzędnicy szukają jednak pretekstów, żeby zanegować ulgę. I są coraz surowsi.
– Dla skarbówki najważniejsze są formalności. Uzależnia zwolnienie z podatku od czynności technicznych, nie bacząc na orzecznictwo sądowe oraz wcześniejsze interpretacje – mówi Marek Gadacz, doradca podatkowy, dyrektor w Andersen Tax & Legal.
Oto najnowszy przykład. Matka dostała od syna środki na zakup mieszkania. Pieniądze przelał od razu na konto sprzedawcy. Urzędnikom się to nie spodobało.
– Aby zastosować zwolnienie, środki pieniężne muszą zostać przekazane w ściśle określony sposób, na rachunek nabywcy bądź przekazem pocztowym – podkreśliła skarbówka.
Zaostrzenie kursu
Kobiecie nie pomogło powoływanie się na sądowe orzecznictwo. Fiskus stwierdził, że nie podziela przedstawionego w nim stanowiska. Nic nie dało też przytoczenie wcześniejszych korzystnych dla podatników interpretacji indywidualnych. „Interpretacje te są obecnie weryfikowane przez szefa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta