Rada stóp nie dotyka

RPP niespodziewanie składa broń w walce z rosnącą inflacją. Ale też sama nie da rady, jeśli rząd i partia trzymająca władzę nie pomogą jej poprzez ograniczenie swoich proinflacyjnych działań.

W czwartek rozpoczynamy w „Rzeczpospolitej” cykl cotygodniowych publikacji „Rzecz o inflacji”, bo uważamy, że kluczową sprawą dla nas, Polaków, i naszej gospodarki jest opanowanie pożaru nadmiernego wzrostu cen, który ogarnął kraj. Owszem, nadmierna, nabierająca impetu inflacja nie jest zjawiskiem wyłącznie polskim. Mierzą się z nią inni, choćby Niemcy. Ale u nich do gigantycznego problemu urasta inflacja na poziomie 10 proc., podczas gdy u nas sięgnęła już 17,2 proc., najwięcej od 25 lat. Istnieją więc czynniki wyłącznie krajowe, które pchają ją u nas mocniej w górę niż u innych. Dlatego w „Rzeczy o inflacji” będziemy pisać nie tylko o pomysłach ekonomistów na walkę z tą plagą czy o konsekwencjach decyzji RPP, ale także o tym, jak...