Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Algorytmy nie zastąpią audytora

26 października 2022 | Ekonomia i rynek | Katarzyna Kucharczyk
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

Informacja o końcu naszej profesji jest, delikatnie mówiąc, przedwczesna – mówi Barbara Misterska-Dragan, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.

Samorząd biegłych rewidentów właśnie obchodzi 30-lecie. Jakie były kluczowe wydarzenia w tym okresie?

Mówiąc o historii biegłych rewidentów i naszego samorządu, mówimy o historii najpierw transformacji polskiej gospodarki, a później jej imponującego rozkwitu. Nasz rozwój był z tym procesem silnie powiązany. Pomagaliśmy budować zaufanie do rynku poprzez tworzenie odpowiednich warunków i klarownych zasad bezpiecznego obrotu. Rola zawodu wzrosła jeszcze bardziej wraz z pojawianiem się w Polsce kapitału zagranicznego. Zachodni inwestorzy czuli ekscytację związaną z szansami na nowym, ogromnym rynku, jednocześnie obawiali się o kapitał, który wnosili. Potrzebowali zasad, które znali i rozumieli. Dlatego z jednej strony kluczowa data dla nas to 19 października 1991 r., kiedy Sejm przyjął ustawę o badaniu i ogłaszaniu sprawozdań finansowych oraz biegłych rewidentach i ich samorządzie. Nie mniej ważny był 16 kwietnia tego samego roku i dźwięk dzwonka, który otworzył pierwszą sesję na GPW. Rok później w czerwcu 1992 r. odbył się I Krajowy Zjazd Biegłych Rewidentów. Wybraliśmy pierwsze władze, ukonstytuowaliśmy samorząd. Te wydarzenia dały podwaliny do budowy zawodu na następne dekady.

A  kolejny kamień milowy?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12405

Wydanie: 12405

Spis treści
Zamów abonament