Chińskie inwestycje nad Renem, czyli kolejny problem Berlina
Gwałtownie rośnie uzależnienie gospodarcze Niemiec od Chin, podobnie jak to było w wypadku Rosji.
Sprawa kupna przez chińskiego armatora COSCO udziałów w spółce HHLA, będącej operatorem logistycznym portu w Hamburgu, wywołała ożywioną dyskusję na temat coraz szybszego uzależnienia się niemieckiej gospodarki od Chin. Zawarto już wstępne porozumienie o kupnie 35 proc. udziałów przez Chińczyków, co wymaga jednak aprobaty rządu. Przeciwnicy sprzedaży argumentują, że transakcja grozi uzyskaniem przez stronę chińską wpływu na procesy decyzyjne dotyczące największego niemieckiego portu, nazywanego często bramą na świat.
Już na wstępie Chińczycy mieliby wejść w posiadanie danych dotyczących obrotów i klientów portu, co mogli wykorzystać do własnych celów. – Chociażby sprzedaż magazynów gazu Rosjanom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta