Polska od bonanzy do bankructwa
Kurek z unijnymi pieniędzmi zostanie odkręcony, jak zmieni się rządy na praworządne – uważa prof. Leszek Balcerowicz, twórca Forum Obywatelskiego Rozwoju, były wicepremier, minister finansów i szef Narodowego Banku Polskiego.
Jaka jest obecna sytuacja gospodarcza Polski?
Przypomina dynamikę gospodarczą w latach 70. Za czasów Gierka przez pierwszych pięć–sześć lat mieliśmy bonanzę. Ona była na kredyt. Potem przyszło płacenie ceny, czyli załamanie. Staliśmy się w gruncie rzeczy bankrutem. W 1989 r., odpowiadając za gospodarkę w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, jako jeden z priorytetów przyjąłem redukcję długu zagranicznego, to się udało, o połowę.
Tu mamy podobną dynamikę, bo PiS skorzystał z bardzo dobrej koniunktury w pierwszych latach swoich rządów, ale jego rządy polegały na stopniowym niszczeniu czynników wzrostu: to nacjonalizowanie gospodarki, zwiększanie wydatków budżetu, ale nie inwestycje, a jak inwestycje, to takie jak kanał elbląski, prawdopodobnie chybione. To było głównie zwiększanie wydatków socjalnych, które mogą być popularne, ale nie napędzają na dłuższą metę gospodarki.
Teraz – to widać w prognozach gospodarczych Polski – będziemy jednym z krajów, gdzie wzrost najbardziej spadnie. Widać to w inflacji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta