Kopalnie pod presją
Rok temu spółki węglowe zwalniały górników z sutymi odprawami, dziś pracują jak w PRL – całą dobę, łącznie z weekendami.
Praca siedem dni w tygodniu, nawet po godzinach, weekendy dodatkowo płatne 100 proc. – tak wyglądają dziś realia pracy w kopalniach. Górnicze spółki stanęły pod presją wydobycia jak największej ilości węgla, bo potrzebuje go rynek po tym, jak rząd w marcu wprowadził embargo na surowiec z Rosji. Sytuację w kraju pogorszyły problemy geologiczne w Bogdance, która wyprodukuje w przyszłym roku blisko 1 mln ton mniej węgla energetycznego.
– Moim zdaniem Polska Grupa Górnicza również nie wykona tegorocznego planu wydobycia. Węgla będzie o 1 do 1,5 mln ton mniej. Powodem jest bałagan organizacyjny i brak właściwego nadzoru. To co słyszymy od ministra MAP i rządu, to polityczna propaganda – mówi Bogusław Ziętek, szef WZZ Sierpień 80. Od kwietnia wprowadzono pełne wydobycie także w weekendy za ekstrapłatne dodatki. Bywa, że górnicy, także z nadzoru, są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta