OFE skazane na samowygaszenie
W obecnej formule OFE nie służą wiarygodności systemu długoterminowych oszczędności na emeryturę. Ich likwidacja w sposób rozważany przez rząd byłaby jednak błędem – uważa większość ankietowanych przez nas ekonomistów.
W polskim systemie emerytalnym powinna istnieć obowiązkowa część kapitałowa, tzn. zasilana składkami emerytalnymi i inwestująca je na rynku finansowym. Taką rolę pełnić miały otwarte fundusze emerytalne, ale ich częściowy demontaż w 2014 r. to uniemożliwił. W obecnej formie, prowadzącej w dalszej perspektywie do ich samolikwidacji, i w warunkach dużej niepewności co do ich dalszych losów, OFE negatywnie wpływają na wiarygodność całego systemu długoterminowych oszczędności z przeznaczeniem na emeryturę. Mimo to likwidacja OFE nie byłaby dzisiaj dobrym pomysłem, w szczególności gdyby miała oznaczać przeniesienie zgromadzonych w nich środków do ZUS. To wnioski z XIX rundy panelu ekonomistów „Rzeczpospolitej”.
Dywersyfikacja popłaca
Z tezą, że „w polskim systemie emerytalnym powinien istnieć obowiązkowy filar kapitałowy, do którego przekazywana byłaby część składek emerytalnych”, zgodziło się 78 proc. spośród ponad 30 uczestników naszej sondy, w tym 16 proc. zgodziło się zdecydowanie. Przeciwnego zdania było niespełna 14 proc. ankietowanych.
W tej drugiej grupie są jednak ekonomiści, którzy dostrzegają teoretyczne argumenty na rzecz istnienia takiego filara, ale nie wierzą, że da się go zbudować nad Wisłą. – 10 lat temu uznałbym, że powinien istnieć, ale powinien być gruntownie zreformowany. Ale aktualna formuła nie ma większego sensu. W świetle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta