Niech koniec zwieńczy dzieło
Iga Świątek kończy fantastyczny rok. W nocy z wtorku na środę zagra w Fort Worth swój pierwszy mecz Finału WTA Tour.
Rok 2022 był świetny dla Igi Świątek, lecz zły dla WTA Tour. Kobiecy tenis, i tak osłabiony przez nagłe odejście Ashleigh Barty i zakończenie kariery przez Serenę Williams, wciąż zbierał ciosy z powodu dwóch lat pandemii.
Niemożność rozgrywania turniejów w Chinach przyniosła WTA ogromne straty finansowe, do tego doszła decyzja o dalszym zawieszeniu rozgrywek za Wielkim Murem z powodu niepokoju działaczy o losy Peng Shuai, chińskiej gwiazdy tenisa, która oskarżyła wysokiego rangą chińskiego urzędnika rządowego o napaść seksualną.
Finały WTA powinny odbywać się już czwarty raz w Shenzen, zgodnie z kontraktem z końca 2018 roku, który miał oznaczać dekadę chińskich inwestycji w tenis kobiecy o wartości bliskiej 500 mln dolarów. Turniej mistrzyń w Shenzen odbył się jednak tylko raz, w 2019 roku, gdy w puli nagród było rekordowe 14 mln dolarów i mistrzyni, Ashleigh Barty, wzięła z tej puli 4,42 mln.
Rok później finały odwołano, dwa lata później działacze i działaczki WTA mieli spory ból głowy, szukając alternatywy, znaleźli w końcu meksykańską Guadalajarę i tam, ograniczając koszty, udało się wyłonić mistrzynię, którą została Garbine Muguruza.
W tym roku poszukiwania też były długie, dopiero na dwa miesiące przed turniejem znaleziono rozwiązanie – 14-tysięczną teksańską halę Dickies Arena w Fort Worth. Stosownych pieniędzy sponsorskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta