![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Demokracja po kazachsku
Bez kary śmierci i z rzecznikiem praw człowieka. Tuż przed wyborami prezydent Kazachstanu obiecuje rodakom „nową epokę”.
Kara śmierci została ostatecznie zniesiona (w 2004 r. wprowadzono moratorium), bliscy prezydenta nie mogą już zajmować stanowisk państwowych i zarządzać spółkami skarbu państwa. Akimów (burmistrzów, starostów) okręgów i miast o znaczeniu regionalnym będą wybierać mieszkańcy, wcześniej byli mianowani odgórnie. Pojawi się też Sąd Konstytucyjny, który zastąpi powołaną przez byłego przywódcę Nursułtana Nazarbajewa Radę Konstytucyjną. Po raz pierwszy w swojej historii Kazachstan będzie miał rzecznika praw człowieka.
To tylko cześć zmian wynikających z dokumentów podpisanych ostatnio...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
