Mroczne perspektywy: wojna, sankcje i głęboka recesja
Stawianie prognoz dla Rosji, Ukrainy i Białorusi jest dzisiaj bardzo ryzykowne. Wszystkie trzy kraje są pogrążone w głębokiej recesji. Największe szanse na wyjście z gospodarczej zapaści ma Ukraina.
Jak rozwinie się sytuacja, zależy od tego, czy i kiedy zakończy się wojna, jak duża będzie pomoc dla Ukrainy i czy – i kiedy – przestaną obowiązywać sankcje nałożone na Rosję i Białoruś.
Białoruś: brak dobrych wiadomości
Dla Białorusi ekonomiści przewidują dalszą recesję. Po skurczeniu się PKB w roku 2022 r. o 5 proc. w 2023 przyjdzie kolejny spadek, tym razem o 1,5 proc. – prognozują zgodnie Fitch Solutions i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Płace realne spadają. Podobnie było w latach 2015–2016, kiedy załamały się ceny ropy naftowej po nałożeniu sankcji na Rosję po aneksji Krymu. Wówczas popyt konsumencki zmniejszył się o 2,3 proc. w 2015 r. Podobny efekt jest prognozowany w 2023 r.
Oszczędności według Banku Narodowego Republiki Białorusi systematycznie spadają. W grudniu 2022 r. były niższe o 21,3 proc. w porównaniu z marcem 2020. Nie będzie już możliwości podtrzymywania konsumpcji środkami z depozytów bankowych, więc wydatki gospodarstw domowych spadną. To spowoduje wyhamowanie popytu wewnętrznego. Sankcje wyhamują eksport, bo praktycznie jedynym odbiorcą jest w tej chwili Rosja.
Kondycja gospodarki Białorusi jest w ogromnym stopniu uzależniona od tego, czy nadal będzie w stanie uzyskiwać wsparcie finansowe z Moskwy.
Nie ma jeszcze pełnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta