Wiatr i atom podstawą energetyki
Morska energetyka wiatrowa i atom to podstawy rozwoju krajowego miksu energetycznego. Badania szacują potencjał polskiej części Morza Bałtyckiego nawet na 33 GW – mówi Hubert Krukowski, wiceprezes Hitachi Energy w Polsce.
Czy program budowy wiatraków w polskiej części Bałtyku dostał zadyszki?
Program sam w sobie nie dostał zadyszki. Wchodzimy w fazę realizacji projektów. Dużym wyzwaniem może być dotrzymanie napiętych harmonogramów. Nadal mamy problemy z łańcuchami dostaw, wojnę w Ukrainie i ogólnie zwiększone zapotrzebowanie na urządzenia i systemy elektroenergetyczne.
Z drugiej strony te wszystkie budowane obiekty muszą być podłączone do naszego systemu elektroenergetycznego. Przed PSE jako operatorem sieci przesyłowej stoi duże wyzwanie, żeby zdążyć z modernizacją lub budową nowych stacji elektroenergetycznych na lądzie. Tak żeby tę morską moc można było odebrać. Bardzo ważna jest również modernizacja i budowa sieci przesyłowych wewnątrz kraju, by efektywnie dystrybuować energię. Warto rozwijać ideę budowy łącza północ–południe prądu stałego, które umożliwi przesył dużej mocy przy znikomych stratach i przy praktycznie wyeliminowanym oddziaływaniu na środowisko naturalne.
Czy ograniczone możliwości przesyłu mogą stać się znaczącym ryzykiem dla całego procesu budowy morskich farm wiatrowych?
Przy realizacji tak dużych przedsięwzięć zawsze pojawia się ryzyko. Ale widzimy, że PSE rozpoczęła już swój największy plan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta