Przeciw rodzinnemu prawu dżungli

Nowe przepisy o przemocy domowej poszerzają jej definicję i tworzą kolejne instrumenty do walki z nią.

Już 22 czerwca 2023 r. wejdzie w życie nowelizacja ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Jest to dobra okazja, aby poszukać odpowiedzi na pytania: czy w polskiej przestrzeni prawnej funkcjonuje sprawny system przeciwdziałania przemocy w rodzinie, domowej czy partnerskiej? Czy wprowadzane zmiany skuteczniej ochronią osoby nią dotknięte?

Przemiany z oporami

Miarą sprawności systemu przeciwdziałania przemocy domowej może być tylko poczucie bezpieczeństwa. O zjawisku mówiło się od wielu lat, jednak nie szła za tym jakakolwiek aktywność ustawodawcy.

W grudniu 1995 r. podczas II Ogólnopolskiej Konferencji „Przeciwdziałanie przemocy w rodzinie” przyjęto Polską deklarację w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie, w której podkreślono, że to negatywne zjawisko jest szczególnie drastyczne w naszym kraju. Twórcy dokumentu wezwali parlament, administrację rządową i samorządową, sądownictwo i prokuraturę, środki masowego przekazu oraz wszystkich obywateli RP do przeciwdziałania tego rodzaju przemocy. W przyjętej dwa lata później Konstytucji RP ustrojodawca mocą art. 18 zadeklarował, że rodzina znajduje się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej. A 10 lipca 2000 r. Trybunał Konstytucyjny zaakcentował, że ochrona rodziny należy do zasad polityki państwa.

Pomimo to dopiero po upływie dekady od wspomnianej deklaracji ustawodawca...