Globalny handel może utknąć w suchym kanale
Niski poziom wody utrudnia ruch statków w Kanale Panamskim. Jeśli zablokuje transport, światowej gospodarce grozi wyhamowanie dostaw, a w konsekwencji spadek podaży i wzrost cen.
Światowy handel może wkrótce wyhamować niski poziom wody w Kanale Panamskim. Jest to efekt bezprecedensowej suszy w tym regionie, przy czym przewiduje się, że poziom słodkowodnych zbiorników zasilających kanał w wodę osiągnie historyczne minimum w lipcu. Jeśli któryś ze statków utknie w tym przesmyku łączącym Pacyfik z Oceanem Atlantyckim, globalna gospodarka dozna ciężkiego wstrząsu. Pozrywane łańcuchy dostaw – z czym mieliśmy już do czynienia w czasie pandemii – będą oznaczały opóźnienia w zaopatrzeniu, braki towarów oraz surowców i komponentów do produkcji, a w konsekwencji wzrosty cen.
Mniej statków, lżejsze ładunki
Suszą dotknięta jest znaczna część Ameryki Środkowej, w tym Panama, już od kilku miesięcy. Jednak wkrótce sytuacja może się zaostrzyć wskutek El Nino. To zjawisko pogodowe związane z wyższą temperaturą wody w strefie równikowej Pacyfiku, powoduje w zależności od regionu szereg anomalii klimatycznych, jak cyklony, susze czy powodzie. – W tym roku El Nino może sprawić, że będzie on najcieplejszym w historii – podała CNN. Jak ogłosiły władze Kanału Panamskiego, początek El Nino może pogorszyć warunki żeglugowe.
Zbudowany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta