Troskliwi na pokaz
Zakres i termin prac nad ustawą o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w internecie nie wskazują, że może ona rozwiązać problemy zawarte w tytule projektu – pisze specjalista od edukacji cyfrowej.
W Sejmie trwają właśnie prace nad projektem ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w internecie. Problem dostępu do niewłaściwych treści oraz ich wpływu na dzieci i młodzież w dobie społeczeństwa informacyjnego jest dzisiaj podnoszony w każdej szkole i w niemalże każdym domu. Nic dziwnego, wyzwanie ochrony i kształtowania zdrowych postaw wobec mediów cyfrowych i zalewu informacji jest w jakimś stopniu racją stanu.
Niepokój z tym związany wyrażają instytucje zajmujące się wychowaniem i edukacją w Polsce, ale nie tylko – także w krajach posiadających systemy edukacji uznane za najlepsze na świecie. Takim jest choćby system fiński z kulturą uczenia się przez całe życie. Stawia on na dobrostan dziecka i traktuje edukację jak synonim rozwoju.
Nieodpowiednie, czyli jakie?
Problem ochrony dzieci przed treściami nieodpowiednimi także Finom spędza obecnie sen z powiek, o czym dowiedzieliśmy się, wizytując w ostatnich tygodniach kilka szkół i przedszkoli w aglomeracji Helsinek. Zatem zasadność podjęcia tego wyzwania jest bezdyskusyjna. To, co jest i powinno być dyskutowane, to odpowiednie podejście do problemu. Nie sposób nie zauważyć, że parlamentarzyści zajmują się tym rządowym projektem w samej końcówce swojej kadencji, co samo w sobie wiele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta