Igor Tuleya znów wygrywa
Prawo Unii Europejskiej wymaga, by sędzia Igor Tuleya mógł nadal wykonywać swoje kompetencje, należy mu przywrócić wynagrodzenie i sprawy – stwierdził w wyroku z 13 lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, że polskie sądy są zobowiązane „szanować tę regulację” oraz „wyciągnąć wszelkie wynikające z tego konsekwencje”.
Takie stanowisko TSUE oznacza, że trzeba coś zrobić z sędziami powołanymi przez nową Krajową Radę Sądownictwa.
Wątpliwości budzą także sprawy, które sędzia Igor Tuleya musiał po zawieszeniu oddać innym sędziom. Kto ma je prowadzić i czy powinny do niego wrócić.
– To zwycięska bitwa, natomiast wojna o praworządność trwa – mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Tuleya.
Sprawa, w której orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE, dotyczy odsunięcia sędziego Tulei od orzekania w 2020 r. Taką decyzję wydała wówczas nieuznawana przez środowiska sędziowskie, a dziś już nieistniejąca Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.—a.ł.