Kłopotliwy sondaż

Czy „głos ludu” ma przesądzać o uznaniu wszystkich neosędziów za winnych zbrodni awansu?

To jednak nie był fake news ani żart. Ten sondaż naprawdę przeprowadzono. Naprawdę zapytano losowo dobranych obywateli: „Jak postąpić z neosędziami?”. Gdyby choć przeprowadzenie sondażu i jego wyniki zachowano dla siebie… Niestety, opublikowano i pochwalono się nimi na III Kongresie Prawników Polskich. Z uśmiechem i zadowoleniem na twarzach.

Wybrzmiały przy tym górnolotne stwierdzenia o obywatelach mających wyczucie sprawiedliwości, o obywatelach domagających się reakcji, o obywatelach chcących co najmniej powrotu neosędziów na poprzednio zajmowane stanowiska, o neosędziach niemających legitymacji społecznej.

Nie słyszałem, aby którykolwiek z obecnych na Kongresie prawników miał inne zdanie, aby ten sondaż skrytykował, aby wyraził choćby cień wątpliwości, czy ma sens, aby zwrócił uwagę na przedmiotowe potraktowanie nim wielu Bogu ducha winnych osób.

Czy nie tylko ja?

Mogę się jednak mylić. Może jednak takie głosy ze środowiska prawniczego popłynęły, a ja po prostu nie dość pilnie śledziłem przebieg kongresowych obrad. Może znalazł się ktoś, kto podobnie jak ja dostrzegł niestosowność tego sondażu. Jeśli niewłaściwie zinterpretowałem jego wyniki, proszę o wybaczenie, w tej dziedzinie jestem tylko amatorem.

W świetle dostępnych informacji sondaż przeprowadzono metodą CAWI na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna. Wzięło w...