Świat coraz mniej boi się zbożowych gróźb Rosji
Rynki spokojnie zareagowały na decyzję Rosji o wyjściu z porozumienia o transporcie zboża przez Morze Czarne. – Wpływ wojny na ceny żywności na świecie jest coraz mniejszy – tłumaczy ekspert.
Napaść Rosji na Ukrainę w lutym zeszłego roku zatrzymała eksport z tamtejszych portów. Błyskawicznie przyniosło to wzrost cen żywności, w tym zbóż, na rynkach światowych, bo Ukraina należy do jej największych producentów. Widmo głodu zajrzało w oczy milionom mieszkańców biedniejszych krajów w Azji i Afryce.
Zawarta rok temu przez Ukrainę, Rosję, Turcję i ONZ umowa zbożowa gwarantowała bezpieczny eksport zboża i nawozów z Ukrainy, ale i Rosji, przez Morze Czarne. Była kilka razy przedłużana. Tym razem jednak Rosja oznajmiła, że umowa o eksporcie ukraińskiego zboża przestała obowiązywać i Moskwa wstrzymała swój udział w tym porozumieniu. Groziła takim krokiem, ponieważ – jak twierdziła – kilka jej żądań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta