Dalsze nieuchronne reformy
Niezależnie od wyników jesiennych wyborów w sądach nie skończą się zmiany. W strukturze sądów, ich ustroju, statusie sędziów oraz poprzez wprowadzenie sądów pokoju.
Wprawdzie w ostatnim czasie reforma sądownictwa nieco straciła na impecie, co wynikało z różnych czynników wewnętrznych i zewnętrznych, jednak nie mam wątpliwości, że to tylko krótki przystanek przed dalszymi nieuchronnymi zmianami.
Niezależnie od tego, kto będzie tworzył nowy rząd, zmierzy się z niezakończoną reformą sądów. Oczywiście pomysłów na przeprowadzenie tej reformy jest wiele, nie brakuje różnego rodzaju fantasmagorii i objawień, niemniej, moim zdaniem, bardzo prawdopodobny jest powrót do proponowanej już koncepcji spłaszczenia struktury sądów oraz uregulowania jednolitego statusu sędziów.
Spłaszczenie struktury
Pomimo licznych zapowiedzi nie doszło ostatecznie do spłaszczenia struktury sądów powszechnych. Trochę szkoda, gdyż uważam, że celowe jest ograniczenie struktury sądów z trzech szczebli do dwóch. Jest to zgodne z zasadą dwuinstancyjności oraz przybliżania sądów do obywateli. Likwidacja sądów apelacyjnych i stworzenie większej liczby sądów regionalnych jako sądów drugiej instancji daje nadzieję na usprawnienie postępowań. Ponadto powiązanie tej modyfikacji ze zmianami w wewnętrznej organizacji sądów oraz z innymi zadaniami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta