Niedługo efekty systemu będzie widać w statystykach prowadzenia spraw

Coś, co kiedyś zajmowało od dwóch do trzech tygodni, zostało zredukowane do jednego, góra dwóch dni – mówi Tomasz Scheffler, zastępca kierownika OBSiL oraz dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych we Wrocławiu.

Izba wrocławska radców prawnych wprowadziła rozwiązanie pozwalające na elektroniczne załatwianie spraw o wyznaczanie pełnomocnika z urzędu oraz kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu. Na czym ono dokładnie polega?

Według procedury cywilnej i sądowoadministracyjnej, jeśli danej osobie można wyznaczyć pełnomocnika z urzędu, sąd wydaje odpowiednie postanowienie, a następnie sekretariat dołącza do niego pismo przewodnie i wysyła pocztą do izby radcowskiej czy adwokackiej. A tam dziekan wyznacza zgodnie z wewnętrznymi przepisami członka samorządu do pełnienia funkcji pełnomocnika z urzędu. Można tu zwrócić uwagę, że nie wszyscy chcą przyjmować takie sprawy, gdyż nie są one ani komfortowe w prowadzeniu, ani też zbyt dobrze płatne, bo stawki dla pełnomocników z urzędu nie były podnoszone od lat, a i obecnie nie są adekwatne do wkładu pracy. Mimo wszystko dalej jest grupa skłonna do prowadzenia takich spraw – i spośród nich dziekan wyznacza pełnomocnika do konkretnej sprawy.

Tu też potrzebne jest oddzielne pismo podpisane przez dziekana, wysyłane do konkretnego radcy, który po odebraniu przychodzi do izby, by zapoznać się z dokumentacją. Jeśli nie zrezygnuje np. ze względu na konflikt interesów, to dopiero można wysłać do sądu informację, że sprawę przyjął, a radca może...