Mowa nienawiści na piknikach rodzinnych
Historia uczy, że brak szacunku dla innych podnosi falę nienawiści.
Początek kampanii do Sejmu i Senatu określa kodeks wyborczy, stanowiąc, że rozpoczyna się ona z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw postanowienia prezydenta o zarządzeniu wyborów (art. 104, 194 § 1 i 257 kodeksu wyborczego). Zapewne stanie się to w pierwszych dniach sierpnia. Finansowanie kampanii wyborczej jest jawne, a wydatki ponoszone przez komitety wyborcze w związku z zarządzonymi wyborami są pokrywane z ich źródeł własnych (art. 125 i 126 k.w.).
Tymczasem już dziś jesteśmy świadkami intensywnych działań polityków o charakterze kampanijnym. Pojawiło się nawet na określenie tych działań nowe słowo „prekampania”.
Partie opozycyjne finansują ją z własnych środków, w niektórych przypadkach bardziej niż skromnych. Prekampania zaś w wykonaniu partii rządzącej, która prowadzona jest ostatnio na tzw. piknikach rodzinnych jako rzekoma akcja informacyjna dla społeczeństwa o nowelizacji programu Rodzina 500+, finansowana jest z rezerwy budżetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, choć w rzeczywistości nie jest żadną akcją informacyjną rządu, lecz zwykłym partyjnym eventem. Kto zdecydował o przeznaczeniu środków z budżetu państwa na pokrycie kosztów takich „pikników rodzinnych”, bez wątpienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta