Porozumienie o finansowaniu Funduszu ds. Szkód i Strat byłoby sukcesem COP
Częściowy sukces w postaci powołania nowego Funduszu ds. Szkód i Strat już osiągnięto. Pozostają jednak dwie główne sporne kwestie. Wypełnienie zobowiązania państw rozwiniętych do mobilizacji w okresie od 2020 roku 100 mld dolarów rocznie na pomoc państwom rozwijającym się – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Marcin Kowalczyk, starszy specjalista ds. polityki klimatycznej, Fundacji WWF Polska, obecny na szczycie klimatycznym COP28 w Dubaju.
Największym problemem w osiągnięciu sukcesu podczas poprzednich szczytów klimatycznych było finansowanie odchodzenia od paliw kopalnych krajów biedniejszych. Czy są szanse, aby to wieloletni impas przełamać?
Kwestia finansowania jest szersza i nie dotyczy tylko odejścia od paliw kopalnych, ale również, a może przede wszystkim, finansowania adaptacji do zmiany klimatu oraz kwestii związanych ze szkodami i stratami – a więc m.in. zniszczeniami wywołanymi przez zasilane zmianą klimatu niebezpieczne zjawiska. Środki na szkody i straty powinny pomóc zarówno w radzeniu sobie z bezpośrednimi skutkami katastrof, jak i w odbudowie.
Głównymi punktami spornymi były po pierwsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta