Uodporniamy się na kryzysy

Państwo przyspieszyło samoorganizację społeczeństwa – uważa prof. Rafal Drozdowski, socjolog UAM w Poznaniu.

Przetrwały zmiany społeczne związane z covidem?

Tak. Grupa socjologów poznańskich badała sposoby radzenia sobie z Covid-19 prawie od samego początku pandemii. Gospodarstwa domowe okazały się być dość odporne na pandemiczne zawirowania. Szybko nauczyliśmy się radzić sobie z nieoczekiwaną sytuacją. Ta odporność opierała się przede wszystkim na pomysłowości i czymś, co można określić jako spryt adaptacyjny.

Często jednak oznaczało to konieczność rezygnowania z nawyków. Covid wymusił przeorganizowanie domów w miejsca, które równocześnie były też szkołą i miejscem pracy. Zmienił także kształt wielu relacji społecznych. Prof. Marek Krajewski jedną z nich określił jako reset równouprawnienia: z naszych badań wynikło, że to kobiety dźwigały główny ciężar reorganizowania codzienności. Z jednej strony koszty zmagania się z pandemią były najwyższe właśnie w przypadku kobiet. Ale z drugiej – doświadczenie to w ostatecznym rozrachunku wzmocniło ich pozycję i dostarczyło nowych argumentów na rzecz równości.

To pozytywne zmiany, a negatywne?

Nazwaliśmy...