Wypłaty w NBP według luźnych reguł
Nagrody, które Adam Glapiński przyznawał sobie i zastępcom, miały podstawę w specjalnie skrojonej pod niego ustawie.
Bulwersujące opinię publiczną sowite nagrody dla kierownictwa NBP, choć robią wrażenie urzędniczej samowoli, to miały podstawę prawną. Koliduje ona jednak z innymi zasadami wynagradzania urzędników. Może to oznaczać, że kierownictwo NBP przekroczyło uprawnienia.
Do 2019 roku ustawa o Narodowym Banku Polskim dość ogólnie przewidywała w art. 66, że „wynagrodzenie Prezesa i wiceprezesów NBP ustalane jest na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe”. Oznaczało to, że o wysokości ich wynagrodzeń i ewentualnych dodatków do nich decydowała ustawa zwana popularnie kominową i określająca pułapy płacowe dla takich osób.
Posłowie piszą ustawę
Jednak w lutym 2019 roku, a więc jeszcze za pierwszej kadencji rządów Prawa i Sprawiedliwości, przepisy te rozbudowano. Projekt stosownej ustawy wniosła grupa posłów PiS, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta