Oswajanie wojen to także zadanie dla Polski
Kolejne trzy lata niosą wiele zagrożeń dla Polski. Przy sprzyjającym układzie geopolitycznym Putin może ulec pokusie uderzenia na nasz kraj.
Bezpieczeństwo będzie na pewno najważniejszym wyznacznikiem działań rządu Donalda Tuska. Na czoło wysuwa się tu przebieg wojny w Ukrainie.
Po raz pierwszy od wybuchu trwającego blisko dwa lata konfliktu Rosja ma szansę wygrać starcie z Kijowem. Czas gra bowiem na korzyść Putina. Kreml skutecznie przestawił rosyjską gospodarkę na tory wojenne: gros wydatków państwa jest teraz związane z produkcją broni i amunicji, szkoleniem żołnierzy. Europejskie demokracje, podobnie jak USA, nie poszły w tę stronę: nadal produkcja uzbrojenia jest tu zbyt mała jak na potrzeby Ukraińców.
Dyktatura Putina jest też w stanie tolerować kolosalne straty w ludziach, co w Ukrainie, tak z powodów demograficznych, jak i wolności słowa, nie jest możliwe. Już dziś jednolity front poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Kijowie pęka.
Tak krytyczna sytuacja wymusi na rządzie Polski trudne decyzje. Czy i do jakiego stopnia bronić interesów polskich rolników i przewoźników drogowych kosztem dalszego osłabienia Ukrainy? Jak bardzo obciążać rozwój gospodarki nakładami na zbrojenia, co w ostatecznym rachunku zwiększa ryzyko powrotu do władzy populistycznej prawicy? Już teraz wydatki na zbrojenia dobijają do 4 proc. PKB, co jest jednym z najwyższych wskaźników w świecie zachodnim.
Trump...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta