Javier Milei wygwizdany i przegrany w Buenos Aires
Prezydent Argentyny nie pomógł, a jego faworyt przegrał walkę o fotel prezesa Boca Juniors. Legendarnym klubem pokieruje były piłkarz Juan Roman Riquelme.
Kiedy Milei chciał oddać swój głos na stadionie La Bombonera – jest członkiem Boca Juniors – posypały się na niego obelgi i gwizdy. Wiadomo, że chciał poprzeć duet Andres Ibarra–Mauricio Macri, ale okazał się raczej obciążeniem.
Riquelme dostał 43 tys. głosów. Postawiło na niego 64 proc. kibiców, którzy wzięli udział w wyborach. Wcześniej, kiedy prezydent Argentyny w towarzystwie ochroniarzy przemknął przez obiekt, Riquelme skakał i śpiewał z kibicami. – Ludzie mnie kochają, a ja kocham ich – mówił.
To będzie kontynuacja władzy. Riquelme przystępował do wyborów jako wiceprezes klubu. Wspierał go obecny szef...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta