Konstytucja nie gwarantuje prawa do jeżdżenia autem
Po centrum Krakowa najlepiej jeździć transportem publicznym lub chodzić pieszo – mówi Miłosz Jakubowski, radca prawny w Fundacji Frank Bold walczącej o strefy czystego transportu.
Wyrok WSA w Krakowie, który unieważnił uchwałę radnych o utworzeniu strefy czystego transportu na terenie całego miasta, to porażka aktywistów?
To dla nas pewien zawód, choć spodziewaliśmy się, że sąd może uwzględnić skargę wojewody. Liczyliśmy, że nawet jeśli dostrzeże w uchwale uchybienia, to uzna, że istotniejsza od nich jest ochrona życia i zdrowia ludzi – a to w tym celu ustanowiono SCT. Część przepisów uchwały od początku budziła wątpliwości, ale to pierwszy tego typu akt w Polsce. Teraz najważniejsze, by został poprawiony. Wyrok jest nieprawomocny. Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, czy skarżyć go do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu jego uprawomocnienia uchwała obowiązuje.
Nieprecyzyjne określenie granic strefy budzi zastrzeżenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta