Polskę zalewa fala podrabianych towarów
Przodujemy w UE pod względem strat powodowanych fałszowaniem markowych produktów. W branży odzieżowej i kosmetycznej sięgają one 700 mln euro rocznie.
Podrabiane odzież, zabawki i kosmetyki to nad Wisłą wciąż gigantyczny problem. Jak wynika z najnowszych danych EUIPO (Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej), na skutek tego nielegalnego procederu tylko w tych trzech sektorach corocznie w naszym kraju dochodzi do utraty ponad 18 tys. miejsc pracy. Dla porównania w całej UE to prawie 200 tys. Widać wyraźnie, że niemal co dziesiąte miejsce pracy, które nie powstało we Wspólnocie w efekcie produkcji fałszywek, dotyczy polskiego rynku. To pokazuje, że skala problemu w Polsce jest ogromna. Gorzej pod tym względem wypadają tylko Niemcy i Włochy.
Duże straty w trzech sektorach
Towary podrobione kosztują przemysł odzieżowy, kosmetyczny i zabawkarski w UE 16 mld euro i prawie 200 tys. miejsc pracy rocznie – alarmuje w swoim najnowszym raporcie EUIPO.
Unijna instytucja wskazuje, że ten pierwszy sektor ponosi największe straty – sięgają one rocznie ok. 12 mld euro, co stanowi przeszło 5 proc. całej sprzedaży rynku odzieżowego. Największy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta