Uwięzieni w spirali
Optymistyczne prognozy dotyczące realnego wzrostu płac i konsumpcji w 2024 r. mogą być zachętą do podwyżek cen. Zwłaszcza gdy będą temu sprzyjać politycy.
W 2022 r., gdy rozkręcała się inflacja, ekonomiści podkreślali ryzyko tzw. spirali cenowo-płacowej, gdy wzrost cen wymusza podwyżki wynagrodzeń przerzucane następnie na kolejny wzrost cen. Tej spirali udało się uniknąć, bo pracodawcy, starając się unikać podwyżek stałych kosztów (czyli pensji), rekompensowali to pracownikom różnymi premiami i dodatkami. Okazało się też, że presja płacowa w Polsce nie jest aż tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta