Warto walczyć o sprawiedliwe oceny
Nie każdy uczeń z niską frekwencją może być nieklasyfikowany na koniec semestru.
Automatyczne nieklasyfikowanie uczniów za nieobecności, zaniżanie ocen czy wystawianie ich wyłącznie na podstawie średniej ważonej – to częste błędy w polskich szkołach. Oceny śródroczne (śródokresowe) właśnie wystawiono lub zostaną wystawione lada dzień. A uczniowie często czują się potraktowani niesprawiedliwie.
– Przy okazji wystawiania ocen śródokresowych uczniowie najczęściej skarżyli się na nieklasyfikację za nieobecności i wystawianie ocen na podstawie próbnej matury czy egzaminu ósmoklasisty – mówi Filip Uniłowski, były miejski rzecznik praw ucznia w Lublinie.
To ma być informacja zwrotna
– Oceny powinny być informacją zwrotną o postępach ucznia w nauce. Z pewnością nie powinny być sposobem na dyscyplinowanie uczniów czy metodą utarcia nosa. Ocena ma być przede wszystkim sprawiedliwa. Dlatego ważne jest, by nauczyciel jasno określił kryteria oceniania. Ocena śródokresowa musi być ustalana. Nie może wynikać z wyliczeń matematycznych – podkreśla dr Iga Kazimierczyk, prezeska fundacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta