Potrzebna kompleksowa polityka mieszkaniowa
Polski rynek potrzebuje dwóch wzajemnie uzupełniających się systemów: wspierania kredytobiorców oraz mieszkalnictwa społecznego na długoterminowy wynajem.
Kryzys mieszkaniowy w Polsce trwa przez cały okres istnienia III RP. Wcześniej Polska Ludowa już na początku swego istnienia musiała zmierzyć się z gigantycznym problemem braku „dachu nad głową” dla ludności. W czasach II RP sytuacja w mieszkalnictwie również była daleka od idealnej. Można więc powiedzieć, że w Polsce brakuje mieszkań od 100 lat. To pokazuje z jak poważnym problemem przychodzi nam się dziś mierzyć.
Luka mieszkaniowa w Polsce jest szacowana między 1 a 2 mln lokali. Presję na rynku mieszkaniowym spotęgował dodatkowo napływ ludności z Ukrainy. Ponad jedna trzecia mieszkań jest przeludniona. Mamy jeden z najniższych wskaźników liczby izb na osobę w całej UE. Odstajemy nawet w porównaniu do tzw. nowych państw Unii.
W szczególnie trudnej sytuacji są młodzi dorośli. Wynika to z zaszłości historycznych oraz błędnej polityki państwa – dopiero od niedawna państwo zaczyna na nowo odgrywać rolę w mieszkalnictwie. Choć w Europie Zachodniej rządy i samorządy nie są już aktywnym inwestorem, jak jeszcze miało to miejsce w XX wieku, to cały czas kształtują ład mieszkaniowy. Produkcja budowlana w Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta