Nie każda spółka ochroni majątek osobisty wspólnika

Spółka jawna, komandytowa, czy z ograniczoną odpowiedzialnością? Jaką formę biznesu wybrać, przekształcając jednoosobową działalność w spółkę prawa handlowego?

Argumentem przemawiającym za zmianą formy jednoosobowej działalności gospodarczej na spółkę prawa handlowego jest potrzeba ochrony majątku osobistego przedsiębiorcy. Spółka ma uchronić nas przed przysłowiowym komornikiem, który pewnego dnia zapuka do drzwi pozbawiając nas dachu nad głową. Czy zawsze tak jest i która ze spółek jest pod tym względem najlepszym wyborem?

Spółka jawna nie do końca bezpieczna

Zacznijmy analizę od spółek osobowych, a konkretnie od spółki jawnej. Jak wynika z przepisów kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), spółka jawna nie posiada osobowości prawnej, przez co nie jest odrębnym podmiotem w sferze prawno-gospodarczej. Niemniej jednak może zaciągać zobowiązania, a tym samym może popaść w długi.

Czy wspólnik może ponieść konsekwencje zadłużenia spółki? Co do zasady, tak. Każdy wspólnik spółki jawnej odpowiada bowiem za jej zobowiązania bez ograniczenia całym swoim majątkiem solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz ze spółką. Z kolei, jak stanowi art. 31 k.s.h., wierzyciel spółki może prowadzić egzekucję z majątku wspólnika w przypadku gdy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna (jest to tzw. subsydiarna odpowiedzialność wspólnika). Niemniej możliwe jest wytoczenie powództwa przeciwko wspólnikowi także zanim...