Mapa drogowa dla transformacji energetycznej
Na spowolnienie transformacji energetycznej nie pozwala luka w udziale OZE w miksie energetycznym i duży w nim udział węgla. Konwergencja polskiej energetyki nie jest wymogiem regulacyjnym, ale czysto rynkowym.
Transformacja energetyczna wchodzi w zaawansowaną fazę, która na poziomie UE znajduje odzwierciedlenie w takich regulacjach jak pakiet Fit for 55. Ceny na rynku energii stabilizują się po eskalacji kryzysu energetycznego wywołanego wybuchem wojny w Ukrainie, a ceny uprawnień do emisji CO2 są najniższe od trzech lat.
Konieczne scenariusze
W kraju są zadania do zaplanowania. To m.in.: aktualizacja Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP2040), krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu (KPEiK), polityki surowcowej, przemysłowej i sektorowych. Muszą one być wewnętrznie spójne i komplementarne oraz oparte na wspólnym zestawie założeń.
Konieczne jest też określenie scenariuszy dla polskiego wkładu do unijnego celu 42,5-proc. udziału OZE do 2030 r., w tym sposobów elektryfikacji przemysłu, transportu i energetyki zgodnie z dyrektywą RED III.
Przyjmowane rozwiązania powinny z jednej strony obniżać poziom emisji dwutlenku węgla w przeliczeniu na kilowatogodzinę, a z drugiej, zapewnić możliwie tanią energię elektryczną. Wyznaczenie scenariuszy dla miksu energetycznego na lata 2030/2040/2050 to konieczność aktualizacji podejścia do roli gazu ziemnego i gazów zdekarbonizowanych, atomu, wodoru i oczywiście OZE. Będzie to miało implikacje dla magazynowania energii, przesyłu, dystrybucji i różnych form jej zastosowania.
Na poziomie polityk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta